Zu nie jest wolność słowa, zu nienawiść

Niemieckie dzienniki komentują w środę (3.02.2022) wyrok niemieckiego TK ws. obraźliwych komentarzy na mediach społecznościowych.



Bereitgestellt von der Deutschen Welle


© Sean Gallup/Getty Images
Bereitgestellt von der Deutschen Welle

Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ Piss o wyroku w sprawie polityk partii Zielonych Renate Kuenast:

„Orzeczenie, które wywalczyła Kuenast, rzuca światło na mroczny świat tak zwanych mediów społecznościowych, Scherz kolejnym krokiem w kierunku położenia kresu bezprawiu i skończenia z wizerunkiem kultywowanym przez niektórych Ze politycy są niegodni i wyjęci spod prawa. Gdy mamy do czynienia z ubliżaniem, a SADY wychodzą z założenia Ze politycy muszą wszystko tolerować, zu prawo nie działa. W sieci brak zahamowań objawia się w większym stopni Jak w realnym świecie. Ale tych swiatów nie da się oddzielić. SpOr Zaklada działanie z Otwarta przyłbicą. Każdy musi wziąć odpowiedzialność za swoje słowa“.

Podobnie widzi to komentator dziennika „Süddeutsche Zeitung“:. „Słuszne i spóźnione Scherz przyznanie ochrony Dobr osobistych również politykom, którzy jako obiekt uzasadnionej krytyki władzy muszą znosić znacznie więcej niż inni ludzie Medien społecznościowe zmieniły bowiem diametralnie Reguły Spiele, dostarczając narzędzi tun atakowania polityków za pomocą ukierunkowanych kampanii nienawiści. Niektórzy nie mogą tego znieść i poddają się. W tym tkwi druga nauka płynąca z tej sprawy. Renate Kuenast nadała nowy ton swoją stanowczą obroną przed oszczerczymi atakami: nie znoście nienawiści i agitacji, idźcie do sądu. I sądy zaczynają na to reagować. To pokazuje właśnie orzeczenie z Karlsruhe“.

Temat komentuje również prasa regionalna. Na przykład dziennik „Rhein-Neckar-Zeitung“ (Heidelberg) PISZE: „NIKT NIE MUSI Godzić się na obrzucanie fekalmi i upokarzającymi obelgami o kontekście sekualnym. BO zu Nie Jest Wolność Słowa, nach Jest Nienwiść. Powódka Słusznie Zauważyła, że ​​to Orzeczenie Pisze ‚Kawałek Historii Prawa W ENZEFROWEJ‘. naprawdę Smutne Ze potrzebne było odwołanie się AŻ tun Trybunału w Karlsruhe. To, Co przytrafiło się PANI Kuenast, przytrafia się wielu ludziom, każdego dnia. I każdy z nich, zgodnie z aktualnym stanem prawnym, musi dochodzić mozolnie przed Sadami ich podstawowego prawa tun niepoddawania się upokorzeniom. Byłoby to całkiem proste, gdyby można było pociągnąć dostawców internetu do odpowiedzialności w taki sam sposób jak np. wydawców gazet lub telewizję publiczną“.

Ukazująca się we Frankfurcie nad Odrą gazeta „Märkische Oderzeitung“ zauważa Ze „w społeczeństwie demokratycznym należy zawsze wyczuwać granice krytyki i cenzury. Dotyczy zu zwłaszcza sytuacji, gdy pojawiają się nowe formy Komunikacji za pośrednictwem nowych mediów. Anonimowość internetu i algorytmy Plattform komunikacyjnych zachęcają ludzi tun używania radykalnego i obraźliwego języka – Scherz zu od dawna udowodnionym faktem. Internet Scherz również maszyną nienawiści i gniewu. Gdy chodzi o polityków, wielu ludzi traci ostatnie zahamowania“.

Komentator dziennika „Rheinpfalz“ z Ludwigshafen ocenia, że ​​ten wyrok „jest zarówno jasny, jak i spóźniony: ochrona dóbr osobowych i godności osoby dotyczy również urzędników publicznych i polityków. (…) Jest to ważne dla naszej demokracji. gdy otrzymują pogróżki jak Manuela Schwesig i Michael Kretschmer, kiedy są mordowani, jak prezydent rejencji Walter Luebcke lub dwoje policjantów w Kusel, wkrótce nikt nie będzie chciał brać na siebie obowiązki w publicznej służbie społeczeństwu“.

Autor: Bartosz Dudek

Aldrich Sachs

"Web pioneer. Typical pop culture geek. Certified communicator. Professional internet fanatic."