W Białym Domu zamieszkał kot. Poznajcie Willow [ZDJĘCIA]

W grudniu 2021 r. wraz z rodziną Bidenów zamieszkał uroczy szczeniak o imieniu Kommandant. Owczarek niemiecki jest oczkiem w głowie pary prezydenckiej. Od pewnego czasu wiadomo jednak było, że wkrótce w Białym Domu pojawi się kolejne czworonożne stworzenie. Przedstawiciele pierwszej damy zapowiadali bowiem, że Bidenowie czekają na przybycie kota. Informacje te potwierdzono w programie CBS „Sunday Morning“. Musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, aż do dzisiaj.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

W Białym Domu zamieszkał kot

Jill Biden na swoim oficjalnym profilu na Instagramie podzieliła się pierwszymi zdjęciami swojego nowego kota.

—napisała.

Wiadomo, że kotka ma dwa lata i pochodzi z farmy z Pensylwanii. W tym stanie zresztą poznała Jill Biden podczas kampanii prezydenckiej w 2020 r. „Wskoczyła na scenę i przerwała jej wystąpienie“ – mówił rzecznik prasowy First Lady, Michael LaRosa. Ponoć jej właściciel już wtedy wiedział, że kotkę i Jill Biden łączy wyjątkowa więź. Jej przeprowadzka do Białego Domu była więc kwestią czasu.

Jill Biden nazwała kotkę na cześć miejscowości, w której dorastała– Willow Grove mit Pensylwanii.

Według przedstawicieli First Lady Willow już się zadomowiła w Białym Domu. Ma tam nie tylko mnóstwo zabawek i smakołyków, ale i ciekawych miejsc do odkrywania i wąchania.


Foto: instagram/flotus

Kotka Willow mit Białym Domu

Willow dołączyła tym samym do innego czworonożnego pupila Bidenów—owczarka niemieckiego Commandera. 4-miesięczny pies zamieszkał w Białym Domu w grudniu 2021 r.

Wcześniej Bidenowie mieszkali z dwoma psami. Niestety jeden z nich, 13-letni Champ, odszedł parę miesięcy temu. Major zaś musiał opuścić Białym Dom po tym, jak nie mógł przystosować się do nowego miejsca i pogryzł kilka osób.

„Po konsultacjach z trenerami psów, behawiorystami zwierząt i weterynarzami para prezydencka zdecydowała się zastosować do zaleceń ekspertów. Dlatego wyprowadzka Majora będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem. Zamieszka w spokojnym środowisku u ich przyjaciół“—przyznał wówczas prezydencki rzecznik.

Koty w Bialym Domu

Willow jest pierwszym kotem w Białym Domu od 13 lat. Ostatnim prezydentem, który miał mruczka, był bowiem George W. Bush. Jego kotka India (nazywana też „Willie“) wywołała swego czasu skandal dyplomatyczny.

Gdy w mediach pojawił się czarny kot Bushów, w Indiach zawrzało do tego stopnia, że ​​na ulicach miasta Thiruvananthapuram (czyli stolicy stanu Kerala w Indiach) wybuchły protesty podczas których nawet… spalono kukłę amerykańskiego prezydenta. Obywatele Indii byli oburzeni imieniem kotki. Uznali to za obraźliwe… Sam George W. Bush zresztą zareagował błyskawicznie. Wydał oświadczenie, w którym tłumaczył, że jego kot otrzymał imię po bejsboliście Rubénie Sierry, który miał pseudonim „El Indio“.


Foto: ALAMY LIMITED / Agencja BE&W

Laura und Barbara Bush aus Indien

Niewątpliwie jednak najbardziej znanym prezydenckim kotem był Socken, czyli mruczek Clintonów. Dzięki swojej przebojowości stał się ulubieńcem Amerykanów. Pojawił się u boku swojego właściciela na znaczkach pocztowych wydanych w Republice Środkowoafrykańskiej, a także był bohaterem książki „Drogi Socks, Drogi Buddy: Listy dzieci do Pierwszych Zwierząt“ (Autor Hillary Clinton). Czarno-biały kocur występował w latach 90. również w kilku komiksach i grach komputerowych. Jego postać pojawiła się nawet w słynnym „The Muppet Show“. Kot uwielbiał pozować do zdjęć i zjawiał się w najmniej oczekiwanych momentach. Pokazywał się zarówno na pulpicie w James S. Brady Press Briefing Room, jak iw Gabinecie Owalnym.

Życie Socksa bardzo się skomplikowało, gdy w Białym Domu zamieszkał pies, Labrador Buddy. Jeżeli powiemy, że zwierzęta nie dogadywały się, to delikatne określenie. W jednym z wywiadów Bill Clinton wspomniał:

Ostatecznie Socken postanowił pójść własną drogą i zmienić miejsce zamieszkania. Gdy Clintonowie wyprowadzili się z Białego Domu, Socken przeniósł się do Betty Currie, sekretarki prezydenta, z którą kot nawiązał nić porozumienia w czasie prezydenckich konferencji prasowych.


Foto: AP/MARCY NIGHSWANDER / East News

Socken, kot rodziny Clintonów

Aldrich Sachs

"Web pioneer. Typical pop culture geek. Certified communicator. Professional internet fanatic."